niedziela, 5 maja 2013

Historia Kościoła - cz.II


     W dzień Bożego Ciała 19.06.1783 r. rozpoczęła się wizytacja parafii nowogórskiej przez ks. Stanisława Ptaszyńskiego – kanonika katedry i księcia Michała Poniatowskiego.
     W 1785 r. powstało „Bractwo Miłosierdzia”, zajmujące się szpitalem parafialnym.
Bractwo św. Aniołów Stróżów w Nowej Górze powstało na zasadzie przywileju z dnia 9 października 1631 r. Założone zostało w okresie kiedy proboszczem był ks. Stanisław Tamicki (Tamiclus), a wikariuszami księża: Jan Częstochowicz, Benedykt Mechowiska, Kasper Kiszkowicz, Józef Szałowski, Hieronim Omastroński, Sebastian Pietrochowicz, Jakub Rechowicz. Bractwo posiadało oddzielne od kościelnych fundusze, uzyskiwane od wpłat za tzw. „Krowy Brackie”, zapisywane na rzecz Bractwa przez parafian, którzy wpłacali na nie rocznie 1 zł polski („pensye brackie”). Krowy te przekazywano przy świadkach.
Członkowie tego stowarzyszenia zobowiązani byli do wielu posług religijnych, a przede wszystkim do miłosierdzia wobec bliźnich. Mieli własną chorągiew procesyjną, a w czasie uroczystości religijnych nosili charakterystyczne kapy.
Z dokumentu z 10.01.1780 r. wiemy, co należało do obowiązków-powinności urzędników Bractwa: Szymona Katarzyńskiego – Podskarbiego Generalnego i Sebastiana Katarzyńskiego – pisarza Bractwa. Przez Promotora Bractwa, ks. Benedykta Zamoyskiego zostali zobligowani do dbania o całość Bractwa, m.in. dopilnowywania posług kościelnych, usług, prac porządkowych, kwestowania, organizowania nabożeństw przy ołtarzach Brackich, obdarowywania ubogich jałmużną, dbania o sprzęty, światła ołtarzowe, zaopatrzenie w niezbędne przedmioty kościelne, rozliczanie się z funduszy brackich, itp. Notowane były datki z tzw. „Skrzynki Bractwa”, m.in. w 1726 r. wyjazdy do Karlina, Krakowa, za zorganizowane nabożeństwa żałobne, dla pisarzy Bractwa.
W 1718 r. ilość parafian płacących „pensye od Krów Brackich” wynosiła 31 osób z Nowej Góry, w 1770 r. – 43, a w 1818 – 49 (oraz 5 z Filipowic, 5 z Ostrężnicy i 3 z Miękini).
Po 1762 r. wielu mieszkańców fundowało „Kapy Brackie”. Ok. 1850 r. tzw. „Krowy Brackie” („żelazne”) w ilości 52 sztuk zostały sprzedane, a fundusze zostały przeznaczone na pożyczkę rządową „celem pobierania procentu rocznego od tych kapitałów”.
Bractwo próbował reaktywować bez skutku ks. Władysław Świżek w 1947 r., ale zmieniły się czasy i forma oraz zasady funkcjonowania Bractwa nie pasowały do innych już warunków, wymuszając zmianą zasad działania.
Słów kilka o Folwarku Plebańskim. Istniał on w Nowej Górze już ok. 1600 roku – grunty były przekazywane plebanii m.in. przez parafian, a od wielu ról płacono plebanii znaczne kwoty, będące zapisem na jej rzecz przez parafian, a byli to: rodziny Grzanków, Tonderów, Jan Burdel i Tomasz Rużkowicz (1634 r.), Grzegorz Gwiazda i Łukasz Piórko (1648 r.), Jan Koryczan i Jędrzej Antos (1647 r.) , Feliks Chuchrowicz (1648 r.), Kazimierz Pałka (1690 r.) i inni. Proboszcz oprócz pracy duszpasterskiej zajmował się również administrowaniem – gospodarowaniem na Folwarku.
W czasie przebudowy plebanii był to budynek na podmurowaniu z drzewa (grube bale). W 1739 r. zinwentaryzowano m.in. folwark, oborę, spichlerz, sprzęt gospodarczy. W 1748 r. spisem objęto także bydło. O wielkości folwarku świadczy wpis wykonany w 1819 r., w którym spisano drewniano-murowany budynek folwarku stojący naprzeciw plebanii, stajnie dla koni, oborę dla bydła, 4 chlewy za folwarkiem, wozownie drewniane, okół naprzeciw wozowni, stodoły w kierunku południowym od plebanii. W stodołach 3 sąsieki, 2 bojowiska, szopę, spichlerz oraz stodołę wikariusza. W inwentarzu figurują także: 8 wołów, wóz kuty dla wołów z latarkami, brony, pługi, radła, jarzma, łańcuchy, skopki, koryta, itp. Było również spisanych 46 kościelnych i 33 brackich krów. Folwark, pomimo częściowej wyprzedaży gruntów był jeszcze duży, obejmujący tereny: Pole Tonderówkę i Brzeziny od drogi olkuskiej do granicy psarskiej. Pole Kapliczne koło granicy czerneńskiej, Pole Szerokie w kierunku północnym do granic Gorenic. Ponadto ogrody po obydwu stronach drogi krzeszowickiej, ogród przy rynku, ogródek przy plebanii, 2 ogrody szpitalne (przy szpitalu i na „Sikorowskim”), łąka „ku Czernej” i w Polu Kaplicznym, łączki na Stawiskach ( w polach Tonderówki i Brzezin), sady: przy plebanii, cmentarzu, folwarku, lasy – w Polu Tonderówki i Brzeziny (tzw. „Księży Las”). Ponadto stawy rybne pod rolą Kapliczną w Czernej. Uprawiano żyto, owies, groch, jęczmień, konopie, len, orkisz, soczewicę. Jako warzywa ogrodowe uprawiano ziemniaki, kapustę.
W 1768 r. Ks. Benedykt Zamoyski (proboszcz nowogórski) remontował folwark, plebanię, wybudował za „wrotami plebańskimi” nową organistówkę, a także w latach późniejszych odbudował zniszczony w czasie pożaru w 1800 r. Folwark Plebański, wystawiając oprócz budynku folwarcznego wozownię, 4 chlewy i 2 karmniki dla trzody.
W 1859 r. obszar gruntów plebańskich wynosił jeszcze 101 morgów ziemi, w tym 81 roli i 18 pastwisk. Gospodarstwem na folwarku zajmowała się służba folwarczna (5 osób) oraz mieszkańcy z domów plebańskich, usytuowanych w różnych punktach miasta (11 osób).
W następnych latach wiele gruntów zostało sprzedanych, m.in. w 1938 r. rozparcelowano 10 morgów ziemi w kierunku Gorenic, fundusze przeznaczając na przebudowę stodoły, pokrycie blachą Domu Parafialnego – zaprzestano uprawiania ziemi.
Oprócz Folwarku Plebańskiego istniał również (już przed 1700 rokiem) Folwark Miękiński, z którego daninę (meszne) pobierała plebania nowogórska. W 1704 r. została zawarta umowa miedzy plebanem Franciszkiem Gawlikowskim, a Kazimierzem Rawskim z Mogilnicy, dzierżawcą Psar, o wydzierżawieniu Folwarku Miękińskiego, z którego plebania miała otrzymywać „półdziewiętnastu korcy żyta i owsa rocznie miary olkuskiej, a sukcesorów do tego też obliguje”.
Wzmianka z 1705 r. stwierdza, że zabudowania folwarku mieściły się na Wzgórzu, w pobliżu Sikorowskiego. Gospodarstwo składało się z drewnianego dworu z piekarnią, stodołą i komórką dla cieląt. Z piekarni było wejście do obory. Do tego dochodził spichlerz i gumno z klepiskiem. Wszystkie budynki kryte gontem lub słomą. Trzy krowy, trochę nierogacizny.
W latach 1769-72 folwark obejmował 4 roli, 1 półrolę (mogło to być 4,5 łana), z których oddawano plebanii 18 korcy żyta i owsa rocznie. Tereny folwarczno-dworskie obejmowały obszar od Sikorowskiego do Stawisk. Nadzór nad folwarkiem sprawował przedstawiciel Dworu Hr. Tęczyńskiego, a oddawanie mesznego dopilnowywał pleban.
W 1786 r. ziemie folwarku (obszar rolny folwarku wynosił 128 morgów w Miękini i ok. 24 morgi w Stawiskach) rozdzielono między mieszkańców (11 zagrodników w Miękini i 3 w Gąszczach), ale byli oni nadal obciążeni czynszem pańszczyźnianym na rzecz Dworu i daniną (meszne) na rzecz plebanii nowogórskiej.
Pod koniec XVIII wieku z inicjatywy biskupa krakowskiego, a zarazem prymasa Michała Jerzego Poniatowskiego, w podległych mu diecezjach zaczęły powstawać Bractwa Miłosierdzia, mające przejąć opiekę nad szpitalami i przytułkami dla najuboższych. W Nowej Górze już od 1568 r. istniał przytułek dla biednych i chorych, zwany szpitalem, z funduszem 33 zł 12 gr., mającym pochodzić z dochodów browaru. W ii połowie XVI wieku była to pokaźna kwota, ale w ciągu dwóch wieków pieniądze straciły na wartości, a suma ta nie była waloryzowana. Po zlikwidowaniu browaru wypłacał ja dwór tęczyński, ale nadal w tej samej wysokości. W tej sytuacji Bractwo Miłosierdzia powołane w Nowej Górze do życia w 1785 r. przez księdza Benedykta Zamoyskiego rozpoczęło działalność od zbiórki pieniędzy i darów w naturze na wyżywienie pensjonariuszy schroniska.
W 1785 roku w kilku dekanatach diecezji krakowskiej odbyła się wizytacja generalna z inicjatywy prymasa Poniatowskiego. W jednym z powizytacyjnych protokołów znajdujemy dokładny opis ówczesnego kościoła (może to jest ten, o którym wspomniałem powyżej), plebanii i plebańskiego folwarku.
„Plebania z drewnianym gankiem, nowa, kominek, piec kaflowy, piętrowa, dach gontowy. Folwark koło plebanii z oborą, słomą kryty, piekarnia, stajnia, wozownia, spichlerz, stodoły dwie, wikarówka ze starej plebanii, domków dla poddanych cztery. Mieszka w nich 11 osób, dzień w tygodniu odrabiających, piąty dom spustoszony, a nowy w budowie. Dla poddanych plebanii obecny ks. Benedykt Zamoyski po kawałku gruntu wydzielił”.
Przypadające kościołowi dziesięciny pobierane były wówczas z 14 ról ćwierćłanowych w Nowej Górze, a w Filipowicach od 3 kmieci i 2 zagrodników. Dodatkowo wszystkie cztery miejscowości parafii – z wyjątkiem Filipowic – oddawały tytułem mesznego 120 korcy żyta i tyle samo owsa. W sumie dochód parafii wynosił ok. 1200 zł, z czego po zapłaceniu podatków i uwzględnieniu kosztów kościelnych, pozostawało na czysto ok. 500 złotych.
Wg ksiąg parafialnych w 1787 r. Nowa Góra liczyła 618 mieszkańców, Filipowice 716, Czerna 592, Ostrężnica 517, a Miękinia 258 osób.
Po rozbiorze Polski w 1795 roku i krótkim epizodzie w Księstwie Warszawskim, parafia nowogórska znalazła się od 1815 r. w obrębie Rzeczpospolitej Krakowskiej, którą zarządzał senat. W 1840 r. przyznał on znaczną sumę na remont kościoła i wydał zgodę na urządzenie parafialnej kopalni galmanu. W 1841 r. otwarto nowy cmentarz na gruncie plebańskim, a nieco później odbudowano plebanię. W następnych latach ks. Jan Gradowski odremontował dach kościoła, poprawił stan budynków plebańskich, zakupił nowe organy, kościół otoczono murem, dach pokryto blachą cynkową. Całą tą pracę zniweczył pożar z 1875 roku.
Wybuchł on we wtorek, 19 października 1875 roku. Krakowski „Czas” (nr 242) w wydaniu z 22.10.1875 r. (piątek) zamieścił o tym wydarzeniu następującą informację:” Nowagóra (pod Krzeszowicami) 20 paźdz. (O) Wczoraj o godzinie 10 wieczór zgorzał kościół murowany tutejszy. Ogień wszczął się od wielkiego ołtarza i rozszerzył z taką gwałtownością, iż w parę minut wszystkie ołtarze, chór i cały dach stanęły w płomieniach. Nie uratowano nic, zdołano tylko ocalić przyboczną zakrystię i obok stojącą dzwonnicę. Tego dnia o godzinie 5ej wieczór odbył się w kościele w pobliżu wielkiego ołtarza chrzest, poczem organista zamknął kościół. Kościół ten uległ juz drugi raz pożarowi.”
Następnego dnia (w sobotę), „Czas” (nr 243 z 23.10.1875 r.) przyniósł nieco więcej szczegółów. „/F.W./ We wtorek około 11ej w nocy wybuchł pożar w kościele parafialnym w Nowej Górze w powiecie Chrzanowskim i pomimo pełnego poświęcenia ratunku parafian, zgorzał do szczętu. Powód tego pożaru urzędownie sprawdzonym jeszcze nie jest, ale prawdopodobnie ogień wewnątrz zapuszczonym został w skutek nieostrożności podczas chrztu, który sie odbył około 5ej z wieczora. Aż do chwili zaś wybuchu ognia przez dzwonnicę nad presbiterium na zewnątrz, nikt go nie dostrzegł. Zniszczała w ten sposób jedna z najstarszych w naszym kraju świątyń.
Na razie będzie tu wspomnieć, że erekcja kościoła Nowogórskiego w księgach przy tymże kościele znajdujących się jest datowaną r. 1313, za panowania króla Władysława Łokietka. Pierwotnie presbiterium wybudowano z drzewa, później zostało zwiększonem przez nawę główną za staraniem parafian i dziedziców dóbr Tenczyńskich. Około roku 1662, za nieszczęśliwego panowania Jana Kazimierza, świątynia ta została spalona przez gospodarujących po kraju Szwedów z równoczesnem zburzeniem zamku Tenczyna i splądrowaniem całej okolicy, jako wiernej i przychylnej swemu nieszczęśliwemu królowi. Przez wiele lat zniszczona okolica nie była w stanie zdobyć się na środki odbudowy, aż wreszcie dbali parafianie prawie własnemi siłami odbudowali kościół, a nie mając na architektów, własnem przemysłem budowę prowadzili w ten sposób, że pomiędzy jarzma z tarcic obejmujące grubość murów, układali kamień przeważnie porfirowy i dolomit i ten przelewali wapnem. Mozolna ta robota miała na celu pionowe ustawienie murów, ale ostatecznie kościół stanął.
Około roku 1853 za staraniem obecnego plebana X Gradowskiego, poddziekana czernichowskiego, kościół odnowionym i w potrzebne przyrządy zaopatrzonym został, i przyznać należy, że w wielkim zostawał poorządku, aż niszczący żywioł jednej nocy obrócił go teraz w gruzy, ubogich zaś parafian pozbawił Bożego przybytku i duchowej ucieczki.”
Kiedy po nieszczęśliwym pożarze kościół doszczętnie spłonął, hrabia Potocki wraz z matką Katarzyną z Branickich hrabiną Potocką postanowili wznieść nową świątynię. (W tym okresie przez 20 lat nabożeństwa odprawiano w drewnianym ratuszu w rynku.) W 1885 roku przystąpiono do budowy, według planów Jacka Matusińskiego z Krakowa. Dzień poświęcenia kamienia węgielnego przypadł na XVII niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, a uroczystość tą i budowę kościoła tak opisano w kronice parafialnej:
„Roku Pańskiego 1885 położono fundamenta pod nowy kościół murowany z cegieł, w czasie której to budowy odwiedziła Parafię Jaśnie Wielmożna Pani z Branickich Hrabina Katarzyna Adamowa Potocka aż dwa razy. W następnym roku budowano wyżej i znowu ta sama Najszlachetniejsza Pani odwiedziła budowę aż trzy razy, pilnując, żeby wszystko było jak najlepsze, bo to na chwałę Panu Bogu, raz w towarzystwie z Jaśnie Wielmożną Panią z Potockich Hrabiną Alexandriną Augustową Potocką i drugi raz z Jego Ekscelencją Jaśnie Wielmożnym Panem Alfredem Hrabią Potockim i Jaśnie Wielmożnym Panem Dr Józefem Majerem, Prezesem Akademii Umiejętności Krakowskiej, a trzeci raz z Jaśnie Wielmożną Panią z Potockich Hrabiną Zofią Stefanową Zamoyską własną córką. Tego zaś samego Roku Pańskiego Tysiąc ośmset ośmdziesiątego  szóstego, dnia dziesiątego Października, za szczęśliwych rządów  Stolicą Apostolską Ojca Świętego Leona XIII, a za panowania Najmiłościwszego Monarchy Cesarza i Króla Franciszka Józefa I, kiedy na stolicy Biskupów Krakowskich  rządził chwalebnie Dyecezją Krakowską Jego Excellencja Najprzewielebniejszy Ksiądz Biskup Albin Sas Dunajewski – w mieście Nowa Góra, Dekanacie Nowogórskim a Dyecezji Krakowskiej, po nieszczęśliwy zdarzonym pożarze w roku 1875, w którym starodawny kościół parafialny, szczycący się erekcją jeszcze z roku 1313, zgorzał zupełnie do szczętu, Kolator Kościoła Jaśnie Wielmożny Pan Hrabia Artur Potocki wraz z najdostojniejszą Matką Swoją Hrabiną Katarzyną z Branickich Adamową Potocką i Parafianie Nowogórscy, postanowili wznieść za łaską Bożą nowy Kościół ku czci i chwale Boga Najwyższego pod tytułem jak był poprzedni Ducha Przenajświętszego, wybierając dzień poświęcenia i założenia kamienia węgielnego w Niedzielę XVII po Zesłaniu Ducha Świętego, w dzień Świętego Wincentego Kadłubka, Biskupa, Patrona Królestwa Polskiego. Ceremonii poświęcenia i założenia kamienia węgielnego dopełnił Najprzewielebniejszy Ksiądz Biskup Krakowski Albin Sas Dunajewski w asystencji Duchowieństwa, w obecności Jaśnie Wielmożnego Kolatorstwa Hrabiny Katarzyny z Branickich Adamowej Potockiej, Hrabiego Artura Potockiego, Hrabiego Andrzeja Potockiego, brata rodzonego i rodzonej siostry Hrabiny z Potockich  Zofii Stefanowej Zamoyskiej, budowniczego inżyniera Stanisława Gawrona, budującego ten Kościół, wielu Dostojnych zgromadzonych i Parafian Nowogórskich. Działo się to wtedy, kiedy Proboszczem Parafii Nowogórskiej był Ksiądz Jan Polowiec, Notariusz Dekanalny, a Dziekanem Dekanatu Ksiądz Stanisław Osiecki, Proboszcz w Trzebini, Kanonik honorowy Sejneński, Examinator posynodalny. Ale mój Boże cóż dziwniejszego, jakiż dobry Pan w Świętych (Pańskich) swoich Najprzewielebniejszy Ksiądz Biskup, nietylko wszystkie ceremonije, dobiegając siedemdziesiątki wieku, sam odprawił, ale potem miał Summę i z górą 400 dzieci pierwszy raz w życiu Najświętszem Ciałem i Krwią Pana Jezusa karmił, a potem jeszcze kilku Kleryków i braciszków z Klasztoru w Czerny bierzmował.”
Inne źródło ujmuje tą sprawę w następujący sposób. Nowy kościół budowano z niemałym trudem, tym bardziej, że spora część kosztów pochłonęły fachowo sporządzane projekty. Pierwszy plan nowej świątyni pochodzi z końca 1875 r., a jego autorem był znany wówczas budowniczy z Krakowa, Teofil Żebrawski. Mimo składek parafian nie było jednak dość pieniędzy na jego realizację. Nieco skromniejszy projekt opracował Jacek Matusiński. Budowa ruszyła w 1876 r. na kanwie planu Żebrawskiego, lecz z romańskimi akcentami i takim ogrójcem, zaprojektowanym przez  Kazimierza Piotrowskiego, architekta, którego zatrudniła rodzina Potockich. Potoccy wydatnie wsparli budowę, która dobiegła końca w 1895 r., po czym przez rok trwało ozdabianie wnętrza.
 Wróćmy jednak do wersji pierwotnej. Budowę kościoła niebawem przerwano, podejmując ją na nowo za staraniem proboszcza ks. Jana Polowca w 1889 roku, po wprowadzeniu licznych zmian  w pierwotnym planie przez architekta Kazimierza Piotrowskiego z Krzeszowic, który też całą budowę kościoła doprowadził do końca w 1895 r. Długość kościoła wynosi 33 metry, a szerokość 16 m. Budowę wykonano w swobodnym studium na tle motywów gotyckich – cokół tworzy bardzo lichy kamień filipowicki, części kamienne wyżej położone są z dolomitów czernieńskich, wewnątrz i zewnątrz czerwona cegła. Koszta budowy wyniosły przeszło 100 000 koron. 
Poświęcenia kościoła dokonał biskup krakowski Jan Puzyna w dniu 11 września 1896 roku, jak pisał krakowski „Czas” – „przy udziale fundatorki hr Adamowej Potockiej, jej rodziny i licznych zastępów ludu”.  Dodawał też: „Malowanie kościoła wewnątrz wykonano wprost na surowej cegle. Sklepienie tylko jest tynkowane, malowane na niebiesko, ozdobione złoconymi ornamentami.”
Więcej informacji na temat konsekracji podaje kronika parafialna: „Roku Pańskiego 1896 dnia 11 września odbyła się consecratia nowozbudowanego Kościoła w Parafii Nowa Góra. Poświęcenia dokonał (…) Joannes Kniaź de Kozielsko (…) Puzyna. Kapłanów licznie zgromadzonych Parafian, ludu przybyłego z bliższych i dalszych wiosek w obecności  Jaśnie Wielmożnego Lokatorstwa Hrabiny Katarzyny z Branickich Adamowej Potockiej, Hrabiego Andrzeja Potockiego i żony, Hrabiny Krystyny z Hrabiów Tyszkiewiczów, oraz Hrabianek Róży i Zofii Potockich córek śp. Hrabiego Artura i śp. Róży z Ks. Lubomirskich Potockich. Do Sakramentu Pokuty ś. przystąpiło kilkaset osób, oraz do Komunii ś. a całą  noc przed poświęceniem czuwali, śpiewając, u stóp Najświętszego Sakramentu.
Jan Polowiec poddziekan Nowogórskiego Dekanatu i proboszcz ówczesny.”
W 1897 roku oo. Jezuici odprawili Misje św.
W 1883 r. kamieniarze z Miękini ufundowali sztandar do kościoła nowogórskiego (podobnie uczynili górnicy z Galmanu fundując swój sztandar), a w 1927 r. w imieniu Kamieniołomu Miekińskiego , dyr. Konrad Górecki przekazał parafii obraz św. Barbary.
W 1898 r. powstało Bractwo Żywego Różańca, w 1900 r. Stowarzyszenie Żywego Różańca, a przed 1905 r. Apostolstwo Modlitwy.
W latach 1923-25 w kamieniołomie miękińskim zaczęto zbierać fundusze z zysku kamieniołomu na tzw. „Fundusz św. Barbary”, z przeznaczeniem na budowę kaplicy, jednak z uwagi na bardzo zły stan kościoła, zebraną sumę (6127 zł) ofiarowali na remont kościoła (w 1930 roku). W 1937 r. przekazano na dzwon kościelny 1000 zł.
W dniu 12.11.1920 r. zostały poświęcone trzy dzwony.
W 1928 r. przeprowadzono remont kościoła: położono nowy dach na wieży i sprawiono nowe piszczałki do organów.
Jak już wspomniałem wcześniej, w 1820 r. do dekanatu nowogórskiego należało tylko 10 parafii. Sto lat później, w wolnej Polsce, spośród utraconych miejscowości przyłączono tylko Gorenice, ale doszły też nowe: Ciężkowice, Bobrek, Libiąż, Szczakowa. Z kolei Krzeszowice wraz z Paczółtowicami, Tenczynkiem i Zalasem odeszły do dekanatu czernichowskiego.
Na początku XX wieku do dekanatu nowogórskiego należały następujące parafie:
- Babice z Lipowcem, Jankowicami, Kwaczałą, Mętkowem, Olszynami, Rozkochowem, Wygiełzowem, Zagórzem, Żarkami i Źródłami
- Bobrek z Chełmskiem, Gorzowem i Gromem
- Chrzanów z Kątami, Górami Luszowskimi, Sierszą (część) i Kroczymiechem (osadą Libiąża Małego)
- Jaworzno z Buczyną, Ciężkowicami, Dąbrową, Długoszynem, Jeleniem (prebenda) i Szczakową
- Kościelec z Balinem, Pogorzycami i Luszowicami
- Libiąż Wielki z Libiążem Małym, Dębem i Moczydłem
- Nowa Góra z Czerną, Filipowicami, Miękinią i Ostrężnicą (część)
- Płaza z Bolęcinem i Piłą Kościelecką
- Płoki z Czyżówką, Ostrężnicą (część) i Psarami
- Regulice z Grójcem i Nieporazem
- Trzebinia z Dulową, Górką, Karniowicami, Młoszową, Myślachowicami, Sierszą (część), Trzebinią wsia, Trzebionką i Wodną
Najbardziej istotne zmiany nastąpiły jednak w drugiej połowie ubiegłego stulecia. Dekanat nowogórski przestał istnieć (w 1961 r.?), a sama Nowa Góra znalazła się najpierw w zespole parafii z centrum w Chrzanowie, a od 1969 r. w dekanacie krzeszowickim. Tak wyglądał koniec nowogórskiego dekanatu jego historii liczącej ponad 600 lat.
I jeszcze kilka dat z „historii kościoła w Nowej Górze”.
W 1933 r. rozpoczęto kolejny remont kościoła i budowę domu katolickiego. Poświęcenie Domu Katolickiego odbyło się 5.11.1933 r., a ceremonii tej dokonał J.E. ks. Adam Stefan Sapieha.
W 1936 r. nastąpiła całkowita przebudowa plebanii, a w 1939 roku sprawiono dla kościoła nowe tabernakulum.
W dniach 18 – 26.02.1939 r. odbyły się Misje św. przeprowadzone przez Jezuitów.
W 1968 r. Nową Górę odwiedził kardynał Karol Wojtyła.
Dnia 29.10.1973 r. (poniedziałek) ks. Biskup Stanisław Smoleński odwiedził punkt katechetyczny w Nowej Górze – Paryżu.
Dnia 30.03.1974 r. ks. Biskup Julian Groblicki, sufragan krakowski odprawił w kościele w Nowej Górze uroczystą Mszę św. Jubileuszową Roku Świętego. W czasie uroczystości wprowadzono i na stałe umieszczono w kościele przywieziony z Jasnej Góry Milenijny Akt Oddania Matce Bożej.
Dnia 12.06.1979 r. parafię nawiedził ks. Biskup Stanisław Smoleński z relikwiami św. Stanisława.
Dnia 14.06.1980 r. na pogrzebie ks. Józefa Hajduka na cmentarzu w Nowej Górze obecny był ks. Biskup Julian Groblicki.
W dn. 8.03.2009 r. parafię nowogórską odwiedził ks. Kardynał Stanisław Dziwisz z wizytacją kanoniczą. Na mszach św. o godz. 9,00 i 11,00 udzielił błogosławieństwa małżeństwom, natomiast o godz. 17,00 udzielił sakramentu bierzmowania. W dniu następnym odwiedził Zespół Szkół w Nowej Górze.
Dnia 13 grudnia 2012 roku parafia Zesłania Ducha Świętego w Nowej Górze przeżywała nawiedzenie wizerunku Jezusa Miłosiernego, relikwii św. s. Faustyny Kowlskiej i bł. Jana Pawła II. Mszę św. rozpoczynającą czas nawiedzenia w parafii celebrował J.E. ks. biskup Damian Muskus.
Odpust w parafii obchodzi sie w święto Zesłania Ducha Świętego oraz w uroczystość Michała Archanioła (patrona parafii).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz