Opracowanie niniejsze nie należy traktować jako monografii Nowej Góry –
jest to zaledwie zarys, szkic, zbiór podstawowych informacji, które powinien
znać każdy Nowogórzanin, bo właśnie z myślą o mieszkańcach Nowej Góry podjąłem
się zadania zebrania w pewną całość rozproszonych dotychczas informacji na
temat naszej miejscowości.
Piszę „naszej”, chociaż jestem rodowitym Krakusem. W 2003 roku
przeprowadziłem się do Nowej Góry (a ściślej do przysiółka – Paryża) i
zainteresowałem się historią tego byłego miasta. Od 2005 roku rozpocząłem
zbieranie dostępnych informacji o historii i dziejach miasta, które wkrótce
rozszerzyłem o własne poszukiwania nowych, czy też raczej dotychczas nieznanych
dokumentów i materiałów.
Pierwsza wersja „Zarysu…” ukazała się pod koniec 2005 roku i liczyła 36
stron, w 2008 r. ukazała się wersja rozszerzona i uzupełniona (84 strony).
Obydwie te pozycje zostały „wydane” w formie maszynopisu (w nakładzie 66 egz.)
i rozprowadzone pomiędzy mieszkańców Nowej Góry. Od 2008 r. opracowanie
powiększyło znacznie swoją objętość, postanowiłem więc udostępnić je szerszemu
gronu Czytelników. W 2010 r. założyłem bloga (nowatora.blog.onet.pl), na którym
umieściłem całość zebranego materiału.
Od tego czasu minęły 3 lata, doszły nowe informacje, a niektóre z tych
opublikowanych wcześniej okazały nieprawdziwe. Nadeszła więc pora na korektę i
publikację kolejnej wersji. Oczywiście zdaję sobie sprawę z wielu braków,
nieścisłości, czasami wręcz wykluczającymi się informacjami przedstawionymi w
poniższej pracy. Niestety nieliczne źródła przekazują czasami sprzeczne
informacje – nie chciałem decydować, które z nich są prawdziwe, gdyż nie miałem
możliwości ich weryfikacji z oryginalnymi źródłami historycznymi, dlatego też
zamieszczałem obie lub te bardziej wiarygodne. Zdaję sobie też sprawę z tego,
iż istnieje jeszcze wiele źródeł – dokumentów na temat Nowej Góry, które do tej
pory nie zostały jeszcze odszukane, przeczytane i opublikowane. Być może uda mi
się kiedyś do nich dotrzeć, niestety obecnie brak czasu uniemożliwia mi
zintensyfikowanie działalności w tym kierunku.
Zapewne sporo ważnych dokumentów, zdjęć, znajduje się w rękach
prywatnych (pomimo, iż wiele dokumentów uległo zniszczenie w ciągu ubiegłych
lat, ot chociażby w czasie likwidacji Urzędu Gminy w Nowej Górze) – z kilkoma z
nich udało mi się zapoznać. Liczę, że obecni właściciele nieznanych dokumentów
dot. Nowej Góry, czy rodzinnych pamiątek, po zapoznaniu się z niniejszym
opracowaniem zdecydują się na ich udostępnienie.
Wreszcie sprawa najważniejsza. Nie uważam się za autora niniejszego
opracowania. Zamieszczone w nim teksty są bowiem w dużej części po prostu
przepisane z wcześniejszych publikacji: książek, artykułów, czy
niepublikowanych maszynopisów. Tu przede wszystkim jako Autorów mógłbym
wymienić Fabiana Łagana, Stanisława Dymka czy Janusz Kurtykę (w części
poświęconej Tęczyńskim) – niestety już nieżyjących – bez ich publikacji i
materiałów to opracowanie na pewno nie mogło by powstać. Moja rola ograniczyła
się do zebrania Ich tekstów (jak również tekstów innych autorów) w pewną
całość, czyli dokonania swoistej kompilacji, chociaż nieskromnie muszę
przyznać, iż starałem się dodać do zebranych informacji również swoją małą
„cegiełkę”. Udział w tej książce mają również Kasia Suska (praca licencjacka
nt. Nowej Góry), Józek Dorynek („Wspomnienia”, które fragmentarycznie
publikuję), czy panie Agnieszka Michalska i Mariola Wożniak (opiekunki pracy
uczniowskiej „Moja mała ojczyzna” z 1999 r.). Jak więc widać ojców (i matek)
„Zarysu historii Nowej Góry” jest wielu.
Ponad 750 lat temu została założona osada Gora (obecna Nowa Góra), ok.
650 lat temu uzyskała prawa miejskie, przez ponad 600 lat była siedzibą
dekanatu. Znacząca miejscowość w Małopolsce, ośrodek gospodarczy w Latyfundium
Tęczyńskim, siedziba gminy.
Odebrano nam prawa miejskie, zlikwidowano status gminy, przeniesiono do
Krzeszowic dekanat – starano się uczynić z Nowej Góry „wieś zabita dechami”. My
Nowogórzanie (mam nadzieję, że siebie też tak mogę już określić) nie poddaliśmy
się jednak, pamiętamy kim byliśmy i może… jeszcze będziemy.
„Bez
poznania przeszłości nie da się budować przyszłości” – te słowa dedykuję
wszystkim Nowogórzanom.
Bronisław
Rzepecki
Nowa Góra – Paryż 2005.11.30. –
2013.04.18.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz